Protestujący w Stambule na placu Taskim wykupili całą strone Ney York Times za 55 tysięcy dolarów . Zażadali oni iędzy innyi w swoim oświadczeniu zaprzestania brutalności policji, wolnych i obiektywnych mediów oraz otwartego dialogu z władzą zamiast autorytarnego dyktatu. Podobny ton panował na rozmowie w Ankarze z wicepremierem Turcji. Bulent Arinc zastępuje nieobecnego szefa rządu. Protestujący chca zwolnienia szefów policji, którzy nadzorowalibrutalne uderzenie w demonstrujących w Stambule i innych miastach, zaprzestania używania gazów bojowych, wolności mediów i zwolnienia aresztowanych podczas zamieszek. chcą oni poza tym żeby pozostały wszystkie drzewa na placu Taskim, które miały być wycięte, co zapoczątkowało protesty. Na Placu Taksim są tysiące osób. Do protestujących niedługo dołaczyli także zwiazkowcy, którzy ogłosili strajk generalny.